Cześć wszystkim !
Dzisiejszego pięknego dnia, całą grupą wraz z panem dyrektorem, który przyjechał na wizytę monitorującą, udaliśmy się do Urzędu Miasta. Spotkaliśmy się tam wszyscy o 10:30 przed budynkiem. W nim już czekał na nas przedstawiciel burmistrza miasta wraz z Panią Simonettą, dyrektor Azzurra. Na początku spotkania zostaliśmy przedstawieni. Podczas spotkania opowiedzieliśmy trochę o naszym projekcie, na czym on polega i co on nam daje. W kilku zdaniach opisaliśmy naszą szkołę oraz jakie profile ona posiada. Dzięki pomocy naszego partnera i tłumacza, mogliśmy zrozumieć słowa wypowiedziane przez przedstawiciela burmistrza .
Opowiedziano nam trochę o Spoleto, o sytuacji ekonomicznej tego miasta oraz o jegohistorii. Na końcu podziękowaliśmy za spotkanie oraz przekazaliśmy wcześniej zakupione przez nas upominki z Polski.
 |
Maciej Szefler opowiadający o jak uczestnicy projektu dają sobie radę w Spoleto |
 |
Kazimierz Kafarski opowiadający o Projekcie Erasmus+ |
 |
Rozdawanie pamiątek z Poznania |
 |
Przedstawiciel Rady Miasta ze Stashkiem i Azzurrą |
Po spotkaniu w urzędzie mieliśmy czas na samodzielne odkrycie Spoleto oraz niektórzy z nas powrócili na praktyki. Po obiedzie mieliśmy codzienną lekcje języka włoskiego: dzisiaj opisywaliśmy położenie obiektów oraz na wypisywaliśmy dane do dowodu.
 |
Lekcja włoskiego |
 |
Na naszym wieczornym spotkaniu,które mamy z paniami koordynatorkami codziennie, rozmawialiśmy o tym jak się przygotować do wycieczki do Asyżu oraz Perugii następnego dnia. Podsumowaliśmy też nasze spotkanie w urzędzie w Spoleto. |
 |
Co wieczorne spotkanie |
Nie wiedziałam, że dzisiejsza lekcja języka włoskiego tak szybko mi się przyda. Musiałam wieczorem uzupełniać dane z mojego dowodu osobistego .... w szpitalu. Niestety po wieczornym spotkaniu pojechałam na pogotowie z bardzo silnym bólem zęba, pojechała ze mną Pani Żełobowska oraz Pani Beata Watrak , nasza tutorka, która była tłumacze. Przybyłyśmy do szpitala ok. godziny 20:30 a przyjęta zostałam przez lekarza dopiero ok. godziny 01:30. Czekanie było bardzo denerwujące i w szpitalu nikt się nami nie interesował. Była to jedna z najbardziej trudnych chwil do tej pory ale ciesze się, że nie byłam w niej sama.
 |
Główne wejście |
 |
Główne wejście |
 |
Informacja o poszczególnych zasadach obowiązujących w szpitalu oraz ile każdy pacjent mający dany kolor będzie czekać na przyjęcie |
 |
Korytarz prowadzący do głównej poczekalni |
 |
Kierunki poszczególnych sal |
 |
Pokój,w którym przyjmują zgłoszenia oraz oceniają stan pacjenta |
 |
Poczekalnia |
Pozdrowienia ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz