środa, 21 czerwca 2017

Public transport in Portsmouth

Wyobrażacie sobie pusty tramwaj lub autobus w Poznaniu w godzinie szczytu? W Portsmouth jest to możliwe, ponieważ używanie transportu publicznego jest taką samą zagadką dla tutejszych mieszkańców co zagadka Sfinksa! Tylko niewielu z nich WIE jak z niego korzystać, a jeszcze mniej osób w ogóle z niego korzysta. 
Przyczyną tego może być konieczność zakupu biletu u kierowcy, albo fakt, że nikt nie rozumie rozkładu jazdy tras linii autobusowych, wliczając w to godziny przyjazdu, nazwy przystanków itd.
Na szczęście Charlie jest wspaniale obeznany w transporcie publicznym i z chęcią przedstawił Staszkowi wszystkie panujące tu zasady podróży autobusem. 
Najważniejsza zasada - wystaw rękę zanim przyjedzie autobus, bo kierowca nie ma zamiaru zatrzymywać się na twoim przystanku, nawet gdy na nim stoisz! Pamiętaj, żeby nie machać energicznie, bo kierowca postanowi odmachać i pojechać dalej nie zatrzymując się wcale. 
A wychodząc z autobusu nie zapomnij podziękować! 

Życzymy miłej podróży!

Dzisiaj także zapoznałam się z działem zaopatrzenia w British Hart Fudantion.  


Charlie pokazuje Staszkowi Portsmouth

Gdzie jest Spinnaker Tower?



Gdzie jest biuro Training Vision?

Pozdrawiam Jagoda Rozmiarek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz