Wczoraj ekonomiści z ZSE rozpoczeli swoje praktyki. W tej grupie są też osoby z projektu ERASMUS PLUS.
Większość dnia zajęły sprawy organizacyjne i nie byliśmy w stanie dostatecznie wdrożyć się w życie naszych firm. Byliśmy jednak świadomi tego, że pierwszy dzień to zapewne przedsmak całości i nie oddaje on tego, co najważniejsze w praktykach
.
Całkowicie na odwrót było drugiego dnia, gdzie (przynajmniej w moim przypadku) rozpoczęło się "korporacyjne życie". Szybko nauczono mnie kilku podstawowych czynności i zobligowano do powtarzania ich przez resztę dnia.
Czego nauczymy się przez resztę miesiąca? I czy będzie to dla nas świetny grunt pod nasze praktyki w Brytanii? Myślę, że odpowiedzi na te pytania staną się jasne już za kilka dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz