poniedziałek, 28 listopada 2016

Jak skosztować swoich marzeń

Na początku chciałbym napisać jak wiele dla mnie znaczy to, że zakwalifikowałam się do wyjazdu do Anglii.
Nie tylko jest to spełnienie moich marzeń, ale i szansa na zdobycie nowych umiejętności i poznanie bliżej kultury. Choć zalet jest wiele, to w tym wpisie chciałabym opisać jak bardzo wiąże się to z moimi planami na przyszłość.
Od prawie zawsze (w gwoli ścisłości od 4 klasy szkoły podstawowej) chciałam móc posługiwać się językiem angielskim na co dzień. To z biegiem czasu przerodziło się w plany studiów za granicą. Od początku technikum zbieram jak najwięcej informacji o studiowaniu w Wielkiej Brytanii.
Ten wyjazd nie tylko da mi szansę zwiedzić część Anglii oraz poznać kulturę brytyjską, ale także skosztować po części swoich marzeń. Przekonam się jak to jest "być zmuszonym" do używania języka angielskiego (co mnie niezmiernie cieszy), bo sprzedawca nie mówi po polsku. Będę miała okazję zobaczyć życie codzienne mieszkańców Anglii (chociażby tych, u których będę
zakwaterowana) i poznam wiele ciekawych miejsc.
Dla mnie będzie to nie tylko okazja do praktyk, które są potem bardzo cenne podczas poszukiwania pracy, albo do wycieczki. To wszystko to są dla mnie ogromne plusy. Najbardziej nie mogę się doczekać, aby zobaczyć codzienność, ponieważ kiedyś chcę by była ona dla mnie normą.
Gratuluję wszystkim, którzy zakwalifikowali się do wyjazdu z programu Erasmus+ oraz wszystkim, którzy próbowali swoich sił. Warto walczyć o swoje marzenia i nie poddawać się na starcie :)

Pozdrawiam,
Natalia Teper

1 komentarz: